MNISZEK LEKARSKI🌼

 Mniszek lekarski to nie mlecz polny. Bardzo często te dwa kwiaty są mylone. Jak w takim razie je odróżnić? Najprostszym sposobem jest obserwacja ułożenia liści. Mniszek pospolity ma liście ułożone przy ziemi, natomiast mlecz ma liście okalające łodygę na różnych jej długościach. Kwiatostan u mniszka wyrasta pojedynczo, a u mlecza na jednej łodydze odnaleźć można kilka kwiatostanów. Wiosną możemy zbierać kwiaty mniszka lekarskiego, aby zrobić wianek lub przygotować z nich syrop nazywany miodem stosowany na przeziębienia. W tym wpisie zostawiam przepis na taki syrop.

Składniki:

-Mniszek lekarski 500 kwiatów;

-cukier kryształ 2kg

- cytryna 4szt.


Zrywamy 500 kwiatów mniszka lekarskiego, płuczemy pod bieżącą wodą. Przekładamy kwiaty do garnka, zalewamy 1 litrem zimnej wody. Jedną cytrynę kroimy w plasterki i dodajemy do kwiatów. Gotujemy 1 godzinę na małym ogniu. Studzimy sok. Na sito nakładamy gazę i przelewamy sok. Odciskamy kwiaty i przelewamy sok do czystego garnka. Do soku dodajemy 2 kg cukru i mieszamy. Gotujemy 1 godzinę 45 minut. Od czasu do czasu mieszamy. Wyciskamy sok z pozostałych 3 cytryn. Przelewamy przez gazę. Dodajemy sok z cytryny do gotującego się syropu i gotujemy jeszcze 15 min. Gorący sok nalewamy do umytych, wyparzonych i wytartych słoiczków. Zakręcamy i odstawiamy. Nie wymaga pasteryzacji. Przepis można znaleźć pod linkiem: https://www.doradcasmaku.pl/przepis-domowy-syrop-z-mniszka-lekarskiego-320526








Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Podsumowanie 👩‍🏫

Obraz
Zbliża się koniec semestru letniego, a co za tym idzie egzaminy, kolokwia i zaliczanie przedmiotów. Tak jak pisałam w moim pierwszym wpisie, mamy możliwość dzięki dziennikowi refleksji bezstresowo zaliczyć przedmiot. Moje wpisy były dość nieregularne, a wynika to z tego, że pisałam je w momentach natchnienia, bądź jak zaobserwowałam lub przeżyłam coś według mnie interesującego. Wpisy nie były również długie, tak aby przyjemnie się je czytało, a dodatek stanowiły zdjęcia zrobione przeze mnie. Była to bardzo ciekawa przygoda, czuje się bogatsza o nowe doświadczenie. Były to niestandardowe zajęcia ale bardzo interesujące. W momencie pisania dziennika refleksji sama zagłębiałam się w niektóre tematy, np. jak ważna jest w naszym życiu rola pszczół, jak zrobić syrop z mniszka lekarskiego bądź też jaką rolę pełnią żuki w przyrodzie. Z pewnością wykorzystam tę metodę w przyszłości podczas pracy z dziećmi.👧🏼👦🏼
Czytaj więcej

DZIENNIK REFLEKSJI 📒

Obraz
 Dziennik refleksji  Na drugim roku studi wydawało mi się, że nic mnie nie zaskoczy i tu nadchodzi kolejny przedmiot edukacja społeczno-przyrodnicza. Dzień wszystkim dobrze znany 1 kwietnia (prima aprilis) lecz to nie żart sami jako studenci mogliśmy wybrać sobie formę zaliczenia. Propozycje jakie otrzymaliśmy to egzamin który miałby formę testu wielokrotnego wyboru, bądź dziennik refleksji, który będzie zawierał nasze przemyślenia odnośnie treści wykładów, ćwiczeń lub różnych sytuacji, które uznamy za warte opisania. Mogą być to wiadomości merytoryczne, odniesienie ich do wiedzy, którą już posiadamy, jak również pomysły na wykorzystanie tej wiedzy w praktyce. Spodobała mi się możliwość prowadzenia dzienniczka tym bardziej, że nigdy wcześniej nie spotkałam się z czymś takim. Lecz co w przypadku kiedy dzienniczek okaże się złym wyborem? Wtedy wówczas nic nie tracimy ponieważ mamy możliwość przystąpienia do testu. Dzięki dzienniczkowi tylko zyskujemy na przykład poznajemy nowe możliwości
Czytaj więcej